Rowerzysta: Motocyklista potrącił mnie na ścieżce rowerowej

men napisał:

ojejku biedny rowrzeysta, takiej traumy dostał z tego wielkiego potracenia że m usiał sie swoja tragedia podzielić z dzienikiem wsiowym. Ciekawe czy o wszystkim tak kabluje prasie na lewo i prawo mieczak jeden.Żałosny gogus.

Głupiś. Tyle do Ciebie. Prawo jest po to by jakiś dwóch motocyklistów nie panoszyło się na drodze dla rowerów, rowerzysta z kolegami czy rodzicami nie szukali z bejsbolami motocyklistów po okolicy i przede wszystkim aby nie ucierpieli postronni ludzie.

jakim tępym kretynem trzeba być żeby motocyklem po ścieżce rowerowej czy chodniku jeździć ..

Dodoajcie do Wykopu, wykopowe CSI szybko ustali misia, na pewno szybciej niż policja.

kojak napisał:

Ten ubrany na czarno-niebiesko jechał na srebrnym motocyklu do TRIALU !. Niewiele jest takich maszyn w Lublinie. Trzeba sprawdzić na zdjęciach, filmikach z imprez/treningów z Trialu Motocyklowego w Lublinie i Świdniku, kto jeździ na tym motocyklu. Lub prześwietlić lokalne towarzystwo Trialu Motocyklowego. Ten drugi ubrany na czarno z czerwonym kaskiem i czerwonym motocyklem widać, że jechał na jakimś starym rzęchu Crossowym i zidentyfikowanie go będzie pewnie trudniejsze.

już to widzę jak policja się tym zajmuje, przegląda nagrania, ślady za dużo się chyba CSI naoglądałeś u nas najlepiej przyprowadź tego gościa na komisariat, a policja i tak powie, że to nie ten

Czepianie się. W sumie nic poważnego się stało. Czy do każdej kolizji policja ma gnać na sygnale?

@miś, tak to ich praca!

mieszkaniec napisał:

Często dwóch motocyklistów na crossach (podobnych jak na zdjęciach) jeździ w okolicach ulicy Dożynkowej, pewnie mieszkają w pobliżu.

też ich tam widywałem-z Dożynkowej przez Bursaki i Elsnera jeździli sobie chodnikami i ulicami na poligon za Koncertową

elek napisał:

@miś, tak to ich praca!

No to przyjechali. Przeciez ani ten rowerzysta nie został ranny, ani nie doszło do przestepstwa. Już nie przesadzajmy z tym czasem dojazdu. Kolizja jakich codziennie jest wiele.

ale po co tyle zamieszania skoro mama i tak jest prokuratorem i żondzi

m napisał:

też ich tam widywałem-z Dożynkowej przez Bursaki i Elsnera jeździli sobie chodnikami i ulicami na poligon za Koncertową

Potwierdzam, ja tych dzbanów też widywałem jadących taką trasą. Chyba więc nie powinno być trudne ustalenie tych idiotów. Nie byli sobie ot tak, przejazdem, jednorazowo - regularnie sobie jeździli, co jakiś czas.

Raz ku***, zawsze ku***! (w szczególności suka co urodziła te ścierwa)

Widziałem ich kiedyś tam na osiedlu za orfeuszem jak przy otwartym garażu wyciągali sprzęty także tam szukajcie...

miś napisał:

No to przyjechali. Przeciez ani ten rowerzysta nie został ranny, ani nie doszło do przestepstwa. Już nie przesadzajmy z tym czasem dojazdu. Kolizja jakich codziennie jest wiele.

no tak, ale deb***i trzeba przywołać do porządku